Przed pracą tylko 12 km. Po pracy Tour De Legionowo :) Po drodze traska przez Most MCS (moja ulubiona ostatnio) i przejazd przez ścieżki rowerowe Tarchomina. Jak na Warszawskie blokowiska, to tam podoba mi się najbardziej. Wszystko jakieś takie nowe i w miarę zadbane. W Legionowie zajechałem do salonu firmowego mBike'a i zanabyłem koszyczek (firmowy) bidonowy w kolorach mojego popierdylacza. Dalej już asfaltami i szutrami do hacjendy.
Kawałek zarejestrowanej przez Endomondziak traski (trochę dziwne te parametry jazdy, ale mapka ok):